Obecnie pracujesz jako tester manualny w SALESmanago – startupie dostarczającym narzędzia do automatyzacji procesów w marketingu. Czym zajmowałeś się przed przebranżowieniem?
Przed przebranżowieniem pracowałem u jednego z operatorów komórkowych. Najpierw jako sprzedawca, a od 2013 r. jako kierownik salonu.
Dlaczego postanowiłeś zmienić swój zawód?
Od zawsze moim konikiem była informatyka, komputery i oprogramowanie. Skończyłem studia informatyczne i lubiłem grzebać w komputerach, różnych sprzętach elektronicznych i sprawdzać, do czego służą dane przyciski. Postanowiłem zrobić coś w tym kierunku i zacząłem rozglądać się za nową pracą związaną z IT. Dostałem zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną od firmy informatycznej, która zajmowała się sprzedażą usług i oprogramowania komputerowego. Z racji mojego poprzedniego doświadczenia, zaproponowano mi stanowisko handlowe. Stwierdziłem, że to dobry pierwszy krok do przebranżowienia. Przepracowałem tam 4 miesiące i w międzyczasie kończyłem kurs Testera Oprogramowania. Zaraz po otrzymaniu certyfikatu, zacząłem wysyłać CV na stanowisko testera.
Jak wspominasz czas, kiedy szukałeś pracy jako tester?
Szukałem pracy przez 3 miesiące. W Krakowie było niewiele ogłoszeń dla juniorów testerów. Ale nie poddawałem się i najpierw odpowiadałem na oferty dla juniorów, a później też dla midów. Kiedy miałem już pracę, dostałem zaproszenia na rozmowy od firm, do których aplikowałem miesiąc czy nawet półtora wcześniej. Wtedy dopiero zdałem sobie sprawę, że proces rekrutacyjny może trwać dłużej i trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Jak wygląda Twoja obecna praca?
Razem z zespołem testujemy nowe funkcjonalności i zmiany w aplikacji SALESmanago. Zajmujemy się też zgłoszeniami od klientów – po naprawie przez naszych programistów zgłoszonego przez klienta błędu, tester musi sprawdzić, czy błąd został faktycznie naprawiony przez próbę jego odtworzenia.
Czy kurs wystarczył, żeby czuć się wystarczająco pewnie w nowych obowiązkach i znaleźć pracę w nowym zawodzie?
Wyszedłem ze swojej strefy komfortu, w której byłem długo. Dlatego zakładałem, że mimo kursu, nie będę czuł się pewnie. Ale szkolenie dało mi solidną podstawę. W obecnej firmie pracujemy na aplikacji Jira, której sporo używaliśmy podczas bootcampu. Kurs dodał mi wiary w siebie i bez niego nie mógłbym startować na stanowisko testera.
Co było najtrudniejsze na drodze do przebranżowienia, na kursie albo w nowej pracy?
Na samym początku kursu prowadzące mówiły do nas używając języka dla testerów. Retro czy daily – to były dla mnie nowe słowa. Wyzwaniem było zrozumienie, o co chodzi i zapamiętanie wszystkiego. W obecnej pracy to też jest najtrudniejsze – rozumienie skrótów, którymi posługują się bardziej doświadczone osoby z zespołu. Żeby się w tym odnaleźć, potrzebny jest czas na osłuchanie się.
Co powiedziałbyś sobie 2 lata temu?
Zrobiłbym to samo, co zrobiłem kilka miesięcy temu – poszedłbym na kurs i zaczął szukać pracy jako tester. Gdybym wtedy zdecydował się na to, w tym momencie miałbym już 2-letni staż pracy!
A jak to jest uczyć się wszystkiego od nowa?
Ciężko, ale bardzo fajnie. Są osoby, które w jednym zawodzie chcą przepracować do emerytury. Ja mam inaczej – lubię zmiany i naukę nowych rzeczy. W mojej obecnej pracy ciągle się rozwijam. Ostatnio zacząłem interesować się automatyzacją testów i oglądam filmiki i krótkie kursy z tego obszaru. Rozmawiam też z kolegami z pracy – dopytuję, co robią, w jaki sposób i jakich narzędzi używają. Krok po kroku idę do przodu.
Co byś poradził osobom, które chcą zmienić swoją ścieżkę zawodową?
Te osoby pierwszy krok mają już za sobą – bo one chcą. A to jest podstawa. Jeżeli ktoś chce się przebranżowić, to już ma silną motywację. Przede wszystkim radziłbym, żeby się nie poddawać. W nauce bardzo ważne są sprzyjające warunki, np. dysponowanie wystarczającą ilością czasu, więc warto o to zadbać.
A jak z perspektywy kilku miesięcy oceniasz decyzję o zmianie?
Teraz robię to, co zawsze mnie interesowało i ciągle się rozwijam. Dlatego żałuję, że tak późno podjąłem decyzję o przebranżowieniu. Mogłem to zrobić kilka lat wcześniej!