Weronika studiuje dziennie, więc nie zdecydowała się na staż w pełnym wymiarze godzin, ale jest niezwykle zadowolona z doświadczenia, jakie zyskała podczas rozmowy.
Poprosiliśmy ją o to, żeby podzieliła się z nami swoimi wrażeniami z tego spotkania. Przeczytajcie, jak ono wyglądało i jakie przygotowała dla Was wskazówki, które pomogą Wam lepiej wypaść podczas pierwszych rozmów o pracę.
Na miejscu byłam pół godziny przed czasem. Gdy zobaczyłam, jak wielki jest budynek, do którego miałam zaraz wejść, przeszła mnie fala gorąca. Rekruter prowadził mnie przez labirynt korytarzy do małego pokoju, gdzie następnie odbyła się 1,5 godzinna rozmowa. Mimo wszystko wyszłam zadowolona. Dlaczego? Pamiętałam o kilku ważnych zasadach, które pomogły mi dobrze wypaść.
Przeczytaj coś o firmie
Dobrze jest wiedzieć, czym zajmuje się firma, do której aplikujesz. Raczej nie zapytają Cię o strukturę firmy, ale ubiegając się o stanowisko Web Developera warto wiedzieć na jaki temat będą strony, które będziesz tworzyć.
Przemyśl, jakie pytania mogą Ci zadać
Ubiegałam się o stanowisko programisty, więc oprócz pewniaka – czyli pytań z zakresu tego, co umiem i co wpisałam w CV rekruter spytał, dlaczego wybrałam programowanie oraz czego oczekuję od pracy w ich firmie. Może się też zdarzyć, że zapytają Cię o Twoje wady i zalety, albo mocne i słabe strony. Warto wcześniej przygotować sobie odpowiedzi na takie pytania, bo gdy dojdzie stres, może się okazać, że nic Ci nie przychodzi do głowy. Przemyśl albo sprawdź w sieci jakie jeszcze pytania zadają rekruterzy osobom ubiegającym się o Twoje stanowisko.
Przygotuj własne pytania
Zapisz sobie pytania, jakie chciałbyś zadać rekruterowi. Gdyby o którejś z tych rzeczy nie wspomniał – możesz o nią dopytać. Dodatkowo, pokażesz, że jesteś uważny i słuchasz tego, co mówi.
Pierwsze wrażenie
Ubierz się schludnie. Więcej o tym przeczytasz w artykule Forbesa. Dzięki temu pokażesz, że jesteś poważnym człowiekiem, który równie serio traktuje pracę, o którą się ubiega. Bądź pewny siebie i dumny ze swoich osiągnięć – tak jak odbierasz siebie, odbierają Cię inni. Mój rekruter od razu wyczuł, że się stresuję, a także moment, w którym ten stres już opadł.
Po wstępnej rozmowie usiadłam przy komputerze i musiałam udowodnić to, co potrafię i co widnieje w moim CV. Dlatego przede wszystkim musicie pamiętać o tej zasadzie:
Trzeba być szczerym i mówić prawdę
Nie deklaruj się, że coś umiesz, gdy tak nie jest, zarówno podczas rozmowy jak i w CV. W razie pytania o materiał, którego jeszcze nie znasz, lepiej przyznać się do niewiedzy niż udawać, że jesteś specjalistą w tym zakresie. Tak samo, jeśli nie zrozumiałeś czegoś, co powiedział rekruter – po prostu poproś go o powtórzenie lub dopytaj.
Rekruter widział w moim CV, że nie mam zbyt dużego doświadczenia w branży i z racji tego spotkanie miało raczej formę sprawdzenia tego, czy umiem logicznie myśleć i jak szybko potrafię przyswajać nowe informacje.
Na takie rozmowy zabierz ze sobą ważne dokumenty. Ja zawsze mam przy sobie teczkę ze swoim CV, które wysłałam firmie oraz dyplomy i certyfikaty potwierdzające moje uczestnictwo w szkoleniach wymienionych w CV.
Teraz najważniejsza zasada – nie zapominaj też o uśmiechu!
Im lepiej się przygotujesz do spotkania, tym mniejsza będzie szansa na to, że zostaniesz czymś zaskoczony. Dzięki temu będziesz się mniej stresować i będziesz mógł pokazać rekruterowi, jaki jesteś naprawdę.
Obejrzyj film i dowiedz się jak wygląda pierwsza rozmowa o pracę z działem IT na stanowisko – programista Frontend