W czasie wielkich przemian technologicznych i postępującej cyfryzacji, robotyzacji i automatyzacji reskilling i upskilling wydają się być koniecznością. Wyniki z badania IBRiS w 2018 wskazywały, że prawie 60% Polaków nie podnosiło swoich kwalifikacji, a jeśli już się dokształcali, to były to szkolenia zawodowe w tradycyjnym formacie. Kursy internetowe kończył zaledwie co piąty Polak. Czy pracodawcy i pracownicy są świadomi tego, że do 2025 roku ponad połowa obowiązków służbowych wykonywanych przez ludzi przejmą roboty? Czy potrafimy zabezpieczyć własną przyszłość zawodową i zadbać o stabilność firmy? Coraz głośniej mówi się o reskillingu i upskillingu jako o odpowiedzi na zmiany. Dowiedz się, co to takiego.
Reskilling i upskilling a rynek pracy
W ciągu najbliższych 25 lat prawie połowa zawodów zostanie zastąpiona przez maszyny – prognozują specjaliści odpowiedzialni za raport „Aktywni+ Przyszłość Rynku Pracy 2017”. To realne zagrożenie zwłaszcza dla pracowników rynku handlowego, logistyki, przemysłu i przetwórstwa. Do 2030 r. ok. 375 mln. ludzi na całym świecie będzie musiała zdobyć nowe kwalifikacje, by utrzymać się na rynku pracy (The McKinsey Global Institute, Job Lost). To oznacza, że aż 54% przedsiębiorstw na świecie będzie musiało zmienić profil zatrudnionych i to w ciągu najbliższych 7 lat (The Future of Jobs 2018).
Możliwość rozwoju w miejscu pracy to drugi po prywatnej opiece medycznej benefit, który wskazują pracownicy jako najbardziej atrakcyjny. Takie dane (ManPower Group i HRlink) nie zaskakują, biorąc pod uwagę szybkie zmiany na rynku pracy, otwarcie się przedsiębiorstw na pracę zdalną i konieczność bycia “na fali”, szczególnie w kontekście kompetencji cyfrowych i pracy w branży technologicznej.
Firmy nastawione na reskilling i upskilling budują swoją przewagę konkurencyjną, ponieważ nie tylko dbają o swój employer branding. Doceniając pracowników, proponując im możliwość kształcenia i zdobywania kolejnych stopni awansu lub zmiany stanowiska pracy w ramach organizacji, zyskują lojalnych pracowników i redukują koszty rekrutacji.
Ponadto dane jasno pokazują, że podnoszenie kompetencji pracowników przynosi firmom bezpośrednie korzyści. Raport PwC Navigating the rising tide of uncertainty wskazuje, że 93% prezesów przedsiębiorstw potwierdziło, że upskilling poprawił produktywność pracowników, 95% zauważyło pozytywny wpływ na rozwój biznesu oraz zatrzymanie talentów w firmie, Zdaniem 97% ankietowanych rozwój pracowników zwiększył zaangażowanie pracowników i umocnił kulturę organizacyjną.
Reskilling i upskilling– możliwe formy i motywacje
Nauki nie kończy się wraz z opuszczeniem murów szkoły – takie przekonanie zdaje się być już rozpowszechnione. Nie tylko ze względu na zagrożenie utraty pracy i wspomnianą automatyzację wielu zawodów, ale także na silne trendy związane ze stylem życia opartym na samorozwoju. Czy jednak znajduje odzwierciedlenie ono w działaniach?
86% polskich pracowników deklaruje gotowość do nieustannego zdobywania nowych kompetencji, a nawet do zmiany zawodu, żeby utrzymać się na rynku pracy. Ten wynik jest imponujący, bo światowa średnia to 76%. Co ciekawe, aż ¼ Polaków myśli o tym, by zmienić branżę na IT (raport Praca w IT, Evolution). Zachęcają ich wysokie zarobki (78%), możliwość pracy zdalnej (64%), rozwój (59%), udział w ciekawych projektach (57%) i możliwość obcowania z nowymi technologiami (54%). O zmianie myślą częściej kobiety (65%) niż mężczyźni (57%), jak pokazuje XVI edycja Barometru Rynku Pracy GI Group.
Z kolei raport The Network i BCG wskazuje, że o zmianie najchętniej myślą pracownicy obsługi klienta (84%), sektora usług (83%) i pracownicy administracji (73%). Niestety, pracodawcy jakby nie uświadamiali sobie nie tylko potrzeby inwestowania w rozwój pracowników, ale potencjału, jakim są nieodkryte talenty w firmach.
Reskilling i upskilling – komu się najbardziej opłaca?
Samodoskonalenie w ramach swoich pasji to cel sam w sobie. Rozwijanie umiejętności przydatnych w pracy – to już kwestia, którą powinien być zainteresowany nie tylko pracownik. Oczywiście większe kompetencje pozwalają skutecznie ubiegać się o awans, a w dalszej perspektywie – zapobiec wypadnięciu z rynku pracy. Jednak dla firmy to też czysty zysk.
Tzw. upskilling, czyli podniesienie kwalifikacji pracownika, i reskilling, tj. nabywanie nowych umiejętności przynoszą szereg korzyści, takich jak:
- Zmniejszenie kosztów rekrutacji;
- Zmniejszenie rotacji, która nie tylko kosztuje, ale także buduje niekorzystny wizerunek firmy;
- Zabezpieczenie realizacji projektów;
- Pozyskiwanie ambasadorów przedsiębiorstwa – pracownicy cenią sobie firmy, które dbają o ich rozwój.
Firmy powinny zatem myśleć już teraz o wspieraniu i finansowaniu szkoleń dla pracowników lub zainteresować się kompleksowymi działaniami reskillingowymi dla swoich pracowników, a nawet całych działów. Luka kompetencyjna rośnie, brakuje specjalistów i ekspertów, a liderzy HR potwierdzają, że nie są w stanie przekwalifikować pracowników tak szybko, jak zmieniają się wymagania rynku.
Reskilling czy upskilling to działania, które powinny być częścią strategii rozwoju firmy. Niestety, tylko 21% małych i średnich przedsiębiorstw oraz 28% dużych zdiagnozowało, jakich kompetencji będzie potrzebowało w perspektywie 2 lat. (Trendy w zatrudnieniu 2021 Polskie Forum HR). Autorzy raportu „A stronger digital Europe” prognozującego sytuację na rynku pracy na Starym Kontynencie, twierdzą, że co drugi pracownik potrzebuje jakiejś formy reskillingu, a do 2025 r. szkolenia z IT powinno się zapewnić co 3 pracownikowi.
Reskilling i upskilling – jak to wygląda i jak wyglądać powinno
Ponad połowa Polaków, którzy zdecydowali się na samodoskonalenie się, opłaca te działania z własnej kieszeni. Co czwarty badany może liczyć na wsparcie pracodawcy. Jak widać, firmy nie są skore do opłacania, a tym samym zachęcania pracowników do kształcenia się. A – jak się okazuje – koszty takich aktywności nie są wygórowane. Jak wskazują badani, w ciągu roku najczęściej wydawano na szkolenia kwoty od 1 do 5 tys. zł.
Nad reskillingiem i upskillingiem pochylić z pewnością muszą się pracodawcy. Jeśli tego nie zrobią, pracownicy będą podnosić swoje kwalifikacje i odejdą tam, gdzie rozwój będą mieć zapewniony. W czasie, kiedy nad branżą technologiczną wisi widmo luki kompetencyjnej, nieinwestowanie w ludzi jest sporym ryzykiem.
Z perspektywy pracowników samodoskonalenie to – wg badań – ważny i potrzebny trend, który nie tylko pozwoli na zmniejszenie ryzyka utraty pracy czy znalezienie lepszego stanowiska. Wśród Polaków to także rozwój osobisty związany z ich zainteresowaniami. Jeśli upskilling lub reskilling połączy się zatem z pasjami, o motywacje i powodzenie całego przedsięwzięcia nie będzie trzeba się martwić.
Wszystko o reskillingu i upskillingu w jednym miejscu
W odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku i konieczność budowania świadomości na temat reskillingu i upskillingu powstała Rada Programowa Instytutu Reskillingu przy Ośrodku ThinkTank, a także uruchomiliśmy serwis reskilling.pl. Można tam znaleźć niezbędne informacje na temat procesów rozwojowych w firmach, case studies, wyniki badań oraz raporty, a wśród nich pierwszy polski raport na temat reskillingu "Wielki reset umiejętności".
O tym, jak ważne jest docenienie własnych pracowników i inwestowanie w ich rozwój dowiesz się z artykułu Reskilling – nowe źródło talentów IT dla Twojego biznesu .