Natalia Soldecka jest specjalistką ds. komunikacji marketingowej w PFR TFI S.A. Jak sama przyznaje, nowoczesna technologia wkroczyła do jej pracy sama – stopniowo i naturalnie. W rozmowie z Agnieszką Chacińską opowiada, jak ważna jest technologia cyfrowa we współczesnym marketingu i dowodzi, że studia humanistyczne nie są przeszkodą, by pracować w obszarze digital. Podcast “Zainspiruj się z Woman Update” został zrealizowany w ramach kampanii edukacyjnej, której inicjatorem jest Future Collars.
Tradycyjny marketing vs. marketing cyfrowy
Natalia na początku swojej kariery była przekonana, że marketing to zawód tradycyjny, a technologie cyfrowe weszły do jej pracy naturalnie i stopniowo. Zaczęło się od stażu w redakcji magazynu popularnonaukowego. Większość artykułów, nad którymi pracowała, dotyczyła innowacji i nowych technologii, więc zdobywanie wiedzy w tym zakresie było niezbędne.
Obecnie nasza bohaterka pracuje w biurze marketingu i komunikacji PFR TFI, zajmując się planowaniem strategii działań digialowych. Jej praca związana jest głównie z obecnością firmy w internecie, a więc zajmuje się m.in. SEO, mediami społecznościowymi, pozycjonowaniem, content marketingiem. Poza tym Natalia przygotowuje pracę doktorską na SGH w Warszawie w dziedzinie komunikacji w obszarze związanym ze społeczną odpowiedzialnością przedsiębiorstw.
Jak wykorzystuje się technologię cyfrową w marketingu? Na przykład badając preferencje użytkowników po to, by móc tworzyć bardziej dopasowane i wartościowe dla odbiorców treści. Inny przykład to pozycjonowanie strony i analiza konkurencji czy optymalizacja techniczna serwisu — trudno sobie wyobrazić, ile pracy i czasu trzeba byłoby zainwestować, by uzyskać podobny efekt bez wsparcia technologii.
Transfer do digital marketingu
Natalia po studiach pracowała w TFI, gdzie była odpowiedzialna za kontakt z mediami, komunikację zewnętrzną i wewnętrzną, za marketing produktów inwestycyjnych: “Stopniowo wprowadzałam narzędzia digitalowe do codziennej pracy. Już wtedy pracowałam nad stroną www, obecnością w portalach społecznościowych”. Natalia zajmowała się też SEO, marketing automation, e-mail marketing, customer service, analityką stron www.
Jakie kompetencje na tym stanowisku są niezbędne?
“Najważniejsze są nie tylko kompetencje technologiczne, ale umiejętność uzupełniania wiedzy i uczenia się – przekonuje Natalia – Narzędzia w marketingu internetowym szybko się zmieniają, a treści, które obserwujemy w mediach społecznościowych to wynik działania pewnego algorytmu.” Zmian nie można się bać, ważna jest otwartość na nabywanie nowych umiejętności. Na pytania o sensowność kolejnego szkolenia nasza bohaterka odpowiada, że nie tylko nauka, ale interakcje z innymi osobami, możliwość wymienienia się doświadczeniem i networking mają ogromne znaczenie.
Jak zaplanować swoją ścieżkę kariery?
Natalia swoją wiedzę nabywa podczas szkoleń i kursów, nierzadko intensywnych, jak ostatni, w którym uczestniczyła, z digital marketingu i planowania strategicznego. Kurs prowadzony na podstawie programu Digital Marketing Institute gwarantował dużą dawkę wiedzy i przykładów praktycznych zastosowań. Dużo wiedzy można odnaleźć w mediach społecznościowych — na przykład na LinkedInie, gdzie warto obserwować ciekawe konta profesjonalistów w swojej dziedzinie (np. Paweł Tkaczyk czy Dagmara Pakulska).
Kompetencje cyfrowe kojarzą się raczej z wykształceniem inżynierskim lub z dziedziną nauk informatycznych, a marketing wydaje się być wyłącznie humanistycznym kierunkiem. Trzeba w tym znaleźć złoty środek, jak przekonuje Natalia: “Nie możemy ograniczać się tylko do tego, czego nauczyliśmy się na studiach. Kończąc studia, wychodzimy z wiedzą, która często – zwłaszcza w dziedzinach związanych z nowymi technologiami – mogła się już zdezaktualizować!” Studia humanistyczne uczą interdyscyplinarnego podejścia, obok bardzo tradycyjnych przedmiotów są i takie, które dotyczą nowoczesnych mediów. Poza tym nauki humanistyczne i technologie są ze sobą ściśle powiązane i jedne bez drugich nie mogłyby się rozwijać.
Osoba zajmująca się marketingiem cyfrowym musi być dokładna, precyzyjna, bo pracuje z danymi, analizuje je i na ich podstawie wyciąga wnioski. Specjalista marketingu nie pracuje sam, potrzebuje zespołu, by działać skutecznie.
Zapytana o trudności, Natalia wspomina, że zmiany i nowości ją bardzo stresują i zastanawia się często, czy podoła nowym wyzwaniom. “Obawy i bariery nie są bez przyczyny — mogą nas zmotywować do pracy” – dodaje. To, że pracuje w obszarze inwestycji to trochę przypadek, bo po studiach chciała pracować w marketingu, ale bez sprecyzowanych preferencji wobec branży. Po 6 latach pracy w jednej organizacji i po urlopie macierzyńskim postanowiła coś zmienić i poszukać innej firmy. Powrót do pracy po roku przerwy jest taką samą rewolucją jak jej całkowita zmiana, więc postanowiła pójść za ciosem i znaleźć nowe miejsce. I tak od półtora roku pracuje w PFR TFI.
Wskazówki na koniec
Ogromną zaletą pracy w marketingu jest elastyczność godzin pracy i duży wybór w kontekście branży. Aby pracować na podobnym stanowisku, warto przejrzeć oferty pracy i wyłuskać z nich to, co najbardziej potrzebne jest pracodawcom. A potem trzeba wgryźć się w temat i ciągle szukać aktualnej wiedzy. Nie bez znaczenia są szkolenia, kursy i… znajomi z branży, którzy podpowiedzą, w jakim iść kierunku.
Bardzo dziękujemy za udział w podcaście.
Posłuchaj podcastu: