Kamila Dec jest UX writerką i trenerką prostego języka w Santander Bank Polska. Pełni też rolę chapter lidera w obszarze komunikacji. Jej ścieżka kariery jest bardzo ciekawa – zaczynała jako informatyk po studiach kierunkowych, by być specjalistką od języka polskiego. Jak to możliwe? Kamila nie boi się wyzwań, próbuje nowych rzeczy, stopniowo odkrywając to, co lubi robić najbardziej. Od naprawiania komputerów po naprawianie języka w bankowości mobilnej – tak Agnieszka Chacińska z Kobiety Internetu podsumowała inspirującą opowieść bohaterki podcastu “Zainspiruj się z Woman Update”.
Najważniejsze to znaleźć swoje miejsce
Kamila ukończyła studia informatyczne, które, choć były bardzo ciekawe, powodowały, że czuła się na nich jak oszust na nie swoim przyjęciu. To był męski świat – podobnie jak praca administratora systemów informatycznych, którym była po studiach przez kolejne dwa lata. Informatykę lubię, interesuje mnie i postanowiłam szukać dobrego miejsca dla siebie. Zmieniłam zupełnie kierunek działania. Chciałam spróbować rozwijać się w dziedzinie prowadzenia projektów w IT: kierownik projektu, analiza biznesowa, testowanie oprogramowania, zarządzanie projektami – to był strzał w dziesiątkę!”
Osoby, które szukają swojego miejsca w IT – jak przekonuje Kamila – powinny spojrzeć w głąb siebie i zastanowić się, co tak naprawdę chcą robić. W IT jest cała gama różnych możliwości i wymagają one różnych kompetencji. Niektóre z ról to praca z ludźmi, inne – w zaciszu własnego biura. Nie mogę być najlepsza we wszystkim. Nie będę się znała na wszystkim – to trzeba sobie uświadomić i doskonalić się tym, w czym czujemy się najlepiej.
UX writer, czyli od IT do komunikacji
Obecny zawód Kamili to UX writer: Odnalazłam możliwość połączenia humanistycznego zacięcia ze światem technologii – mówi. W czasie pracy nad aplikacją mobilną dla bankowości zafascynowała się komunikacją: To niesamowite, że język polski jest tak logiczny, że im bardziej mam ścisły umysł, tym bardziej precyzyjnie, dokładnie, w punkt posługuję się językiem polskim.
Nasza bohaterka przyznaje, że dojrzewała do UX writingu: Jeśli aplikacja mobilna mówi jak automat, tracimy na relacji z klientem. I to można właśnie załatwić językiem. To jest moc komunikacji w IT: żeby zadbać o ludzkie relacje w cyfrowym świecie i piękne opakowanie produktu.
Kamila zdradza, czym dokładnie zajmuje się jako UX writer, czym jej praca różni się od pracy UX Designera i copywritera, i dlaczego precyzja w wypowiedzi jest kluczowa. Jestem dość nietypowym przykładem informatyka, który mówi ludzkim językiem – śmieje się.
Najważniejsza kompetencja na tym stanowisku to doskonała znajomość języka polskiego z praktycznej, użytkowej strony oraz nieustanne poszukiwanie i uczenie się w tym zakresie. Język zmienia się szybko i trzeba trzymać rękę na pulsie – na przykład kiedyś powszechna forma męska czasowników w komunikatach do użytkowników dziś jest nie na miejscu i razi. Równie ważne są empatia i wrażliwość – praca jest dobrze zrobiona, jeśli użytkownicy to potwierdzą. Przydaje się obycie technologiczne, chociaż bez niego też można sobie poradzić w tej branży.
Chapter leader
Ale to nie wszystko… Kamila jest także chapter leaderem w obszarze komunikacji w banku. Ta rola wywodzi się ze zwinnych metodyk dostarczania oprogramowania. Jako ekspert w obszarze komunikacji Kamila kieruje grupą (chapterem) osób zajmujących się tym samym w różnych zespołach (np. zespół ds. rozwijania aplikacji mobilnej, zespół zajmujący się portalem informacyjnym czy zespół bankowości internetowej). W ramach chapteru jego członkowie współpracują, by komunikacja do klienta była spójna i odznaczała się wysoką jakością.
Nieoczywista ścieżka kariery
Kamila zajmuje się również szkoleniami i to uwielbia. Trochę mam wrażenie, że umiem się znaleźć na mojej ścieżce zawodowej we właściwym miejscu i odpowiednim czasie – tam gdzie akurat okazja się pojawia i z tego korzystam – mówi Kamila, opowiadając o swojej przygodzie ze szkoleniami. Zaczęła od wystąpień na konferencjach, by w końcu zostać jedną z pierwszych szkolących przyszłych certyfikowanych testerów oprogramowania. Okazało się, że uwielbia to robić!
Droga zawodowa Kamili nie jest oczywista i pozornie prowadzi pod prąd – od IT do komunikacji. Co radzi osobom, które chciałyby pracować w IT lub zmienić swoje zawodowe życie? Trzeba próbować i nie zakładać od razu, że się nie uda. Ważna jest świadomość, że nie można być najlepszym we wszystkim, dlatego warto znaleźć swój obszar.
Jak zaplanować swoją karierę?
Uwaga, bonus – tego nie usłyszysz w podcaście…
“Kariery nie da się zaplanować w każdym szczególe. Jest jednak jedna rzecz, którą warto zrobić na początek – dobrze jest uświadomić sobie swoje wartości i zapisać je, aby później do nich wracać. Wartością może być rodzina, kariera, zdrowie, intuicja czy uznanie – dla każdego jest to coś innego. Są dla kariery zawodowej tym, czym rama dla obrazu – warto wracać do tej listy i upewniać się, czy nowy pomysł na siebie, nowe zajęcie czy oferta pracy, pasują do nas i tego, co dla nas jest najważniejsze. Jeśli nie – lepiej to sobie odpuścić, bo nic nie wypala tak szybko, jak zajęcie, które stoi w sprzeczności z naszymi wartościami.
Dla osób, które zaczynają swoją karierę zawodową, mam kilka sprawdzonych rad. Pierwszą z nich jest: nie zakładaj niczego z góry. Najpierw spróbuj, zanim powiesz, że coś nie jest dla Ciebie. W moim życiu najciekawsze projekty zdarzały się właśnie wtedy, gdy otwierałam się na nowe możliwości i próbowałam, choć bez gwarancji powodzenia i sukcesu.
Druga rada to: inwestuj czas i energię w zajęcia, w których wykorzystujesz swoje mocne strony. Nie trać czasu na walkę ze swoimi słabościami. Nie udowadniaj niczego sobie ani innym. Jeśli w pracy wykorzystujesz swój potencjał – czujesz się dobrze, ludzie to doceniają, a przed Tobą otwierają się nowe możliwości. One zawsze zdarzają się tym, którzy coś robią i to coś robią dobrze.
Kolejna ważna sprawa: słuchaj swojej intuicji. Intuicja to jedna z moich wartości. Kieruje mnie w stronę zajęć, które przynoszą mi satysfakcję i rozwijają mnie, a to – znowu – działa jak kula śnieżna, która napędza nowe ciekawe wyzwania.
Jest jeszcze jedna rzecz. Przez długi czas myślałam, że moja ciekawość świata i zainteresowanie wieloma dziedzinami, to przejaw tego, że nie mam konkretnego pomysłu na siebie. Podziwiałam inżynierów, ślusarzy i mechaników. Wydawali mi się tacy „konkretni” i po prostu skazani na sukces. Dzisiaj wiem, że moja renesansowa otwartość to mój atut. Dzięki niej mogłam zasmakować pracy i w IT, i w komunikacji. Kto by pomyślał, że to tak świetnie do siebie pasuje? Jeśli masz tak samo i ciekawi Cię wiele rzeczy, ciesz się tym i chłoń wszystko, aż w końcu ze zdziwieniem odkryjesz, że te kropki naturalnie się łączą. Otwartość to siła!”
Bardzo dziękujemy za udział w podcaście i bezcenne rady.
Podcastu posłuchaj tutaj.