Jak pandemia zmieniła sytuację kobiet na rynku pracy? Jaki wpływ na ich pracę miały kolejne lockdowny, zamknięcie placówek edukacyjnych i opiekuńczych oraz praca i nauka zdalna? Czy Polki są świadome zmian, które zachodzą na rynku pracy i czy są gotowe zdobywać nowe kompetencje gwarantujące bezpieczeństwo zawodowe?
W najnowszym odcinku podcastu „Zainspiruj się z Woman Update” Agnieszka Chacińska (Kobiety Internetu) rozmawia z dr Justyną Pokojską (DELab UW) i Joanną Pruszyńską-Witkowską (współzałożycielką Future Collars, inicjatorką kampanii Woman Update) o wnioskach, jakie płyną z raportu „Tytanki pracy. Kobiety na rynku pracy w dobie cyfrowej transformacji" (2021).
Kim są tytanki pracy?
Badanie przeprowadzone było w maju 2021 roku, ale dotyczy całego doświadczenia pandemii — od początkowej fazy twardego lockdownu, zamknięcia placówek i firm przez okres letniego rozluźnienia obostrzeń po kolejne fale zachorowań. Tytuł raportu, jak tłumaczy dr Justyna Pokojska, jest nieco przewrotny: Mówimy o tytankach, o heroinach, o boginiach, którym się udało zawalczyć o siebie na rynku pracy i niestety zawiera się w tym aspekt tytanicznej pracy.
W czasie pandemii okazało się, jak wiele obciążeń spoczywa na barkach kobiet. Te obowiązki nie zmieniły się w stosunku do czasów przed covidem, ale sytuacja zamknięcia uwypukliła problem. Tytanki pracy to te, które wkładają tytaniczny wysiłek, żeby przetrwać na rynku pracy.
Przeczytaj raport „Tytanki pracy. Kobiety na rynku pracy w dobie cyfrowej transformacji"
⅓ badanych kobiet dotknęła redukcja wynagrodzenia lub/i wymiaru godzin pracy, a ponad 60% doświadczyło trudności w godzeniu ról. Kiedy wszyscy zostaliśmy zamknięci, okazało się, że to wszystko samo się nie robi, tylko kosztem kobiet — powiedziała Justyna Pokojska, podkreślając, że badanie przeprowadzone przez DELab bada perspektywę kobiecą, a zmiany spowodowane covidem na pewno dotyczą też mężczyzn.
Praca zdalna
Praca zdalna mogłaby być doskonałym rozwiązaniem dla kobiet (i nie tylko), które z różnych przyczyn są zmuszone do pozostania w domu, a nie chcą wypaść z rynku pracy, jednak w pandemii okazała się dodatkowym obciążeniem. Kobiety podlegały dodatkowemu stresowi wynikającemu z konieczności godzenia wielu ról czy niemożności zaangażowania się w pracę. Zyski, które powinny płynąć z pracy zdalnej w sposób naturalny, nie płynęły. Poza tym okazało się, że w 2020 tylko 15% osób pracowało zdalnie (dane GUS). W warunkach laboratoryjnych praca zdalna jest wygodna, w rzeczywistości obowiązki zawodowe wykonywane są „trzecią ręką” równolegle do obowiązków domowych.
Zmiany w życiu zawodowym Polek
Shecesson to nazwa zjawiska, którego doświadczamy na rynku pracy — recesji dotyczącej kobiet, które stanęły na pierwszym froncie uderzenia pandemii. Dlaczego? Pracują w zawodach, które były najszybciej redukowalne: handel, gastronomia, usługi, administracja publiczna. W 2020 roku aż 3 mln Polek było narażonych na redukcję wynagrodzenia lub zatrudnienia. Teraz wiemy, że 35 % doświadczyło zmian w pracy — wyjaśniła Justyna Pokojska. 70% kobiet (dane Deloitte) zastanawiało się, czy w ogóle nie rzucić pracy w czasie pandemii ze względu na trudność pogodzenia obowiązków. Dotyczy to również pań na wysokich stanowiskach, więc ten wynik jest porażający.
Jest jeszcze drugi czynnik o ogromnym wpływie na sytuację zawodową kobiet — to transformacja cyfrowa, która wcześniej raczkowała na naszym rynku, w czasie pandemii gwałtownie przyspieszyła. Wiele kobiet pracuje w branżach sfeminizowanych i ich zawodowe bezpieczeństwo zagrożone jest nie tylko ze strony covidu, ale też z powodu automatyzacji związanej rozwojem gospodarki cyfrowej. Kobiety nie są do końca świadome, że zmiany dotyczą ich stanowisk. 56% ankietowanych potwierdziło, że technologia postępuje i przyszłość będzie się zmieniać, ale aż 65% nie widzi w automatyzacji zagrożeń dla swojej pracy.
Jak zapewnić sobie bezpieczeństwo na rynku pracy w dobie transformacji cyfrowej?
Świadomość zmian
67% ankietowanych kobiet uważa, że na rynku pracy kobiety nie mają równych szans, wciąż pokutują stereotypy o męskiej branży, a wśród prezesek wielkich organizacji pań jest niewiele. Kluczem jest edukowanie społeczeństwa. W Future Collars, w firmie szkoleniowej, pokazujemy różne ścieżki i możliwości rozwoju, organizujemy kampanię Woman Update i Dzień Kariery Kobiety w IT. Ale takie działania powinny być ba szerszą skalę — postuluje Joanna Pruszyńska-Witkowska. Widzimy, że coś się zmienia, bo ponad 67% absolwentów naszych kursów to kobiety, ale to powolny trend. Trzeba, żeby kobiety uwierzyły w to, że mogą zmienić swoje zawodowe życie i okres 2 lat to realny czas na proces przebranżowienia — dodaje. Ale aż 55% kobiet nie znajduje czasu na to, żeby się uczyć. Większość z nas tego nie robi, bo nie widzi w tym sensu, nie wierzy, że może mieć ciekawą pracę, dobrze zarabiać i czerpać z niej satysfakcję.
Przeczytaj poradnik i zmień swoje zawodowe życie
Wsparcie instytucji
Jest wiele rozwiązań, które można skalować, np. programy typu bon szkoleniowy. Duża rola jest po stronie pracodawców, którzy mają w tym interes. Organizacja SoDA zrzeszająca software housy już nie mówi o 50 tys., ale o 300 tys. osób brakujących na rynku pracy w IT!
Druga rzecz to transparentność. Firmy muszą jasno powiedzieć, jakie zmiany planują wprowadzić na przestrzeni kolejnych lat, by pracownicy mieli świadomość możliwe redukcji etatu i konieczności przebranżowienia się, także w ramach struktury organizacji. Pracujemy w programach outplacementowych i widzimy, że informacja, kto będzie zwolniony, przekazywana jest w ostatniej chwili. Ale pracujemy też z Orange, a to pracodawca bardzo świadomy i zaangażowany, wspierający pracowników. Proponuje niestandardowe programy outplacementowe, oferując, zamiast pomocy psychologa, kursy pozwalające zmienić branżę — powiedziała współzałożycielka Future Collars.
Wybierz kurs dla siebie i wejdź do branży IT
Siła jest w nas!
Justyna Pokojska przekonuje, że trzeba uwierzyć w to, że może być inaczej i że nie trzeba czekać na niczyje wsparcie, bo siła jest w nas, choć czasem nieodkryta.
Przyszłość należy do tych, którzy słyszą jej nadejście. Kobiety muszą być świadome zmian. Na pracę warto patrzeć przez taki sam pryzmat jak na zdrowie — wszystkie dzisiejsze działania mają wpływ na to, co będzie za 10 czy za 30 lat! - dodała Joanna Pruszyńska-Witkowska. Będziemy żyć dłużej niż wcześniejsze pokolenie, a emerytury to wynalazek sprzed 100 lat i nie przystaje już do naszej rzeczywistości. Musimy mieć finansowe zaplecze, więc już dzisiaj musimy być atrakcyjni na rynku pracy. 90% zawodów będzie wymagało kompetencji cyfrowych (dane UE), więc trzeba o nie zadbać, nawet jeśli nie planujemy kariery programistek.
Jak to zrobić? Warto sięgnąć do poradników Woman Update lub do innych bezpłatnych materiałów dostępnych w sieci i dowiedzieć się jak najwięcej o zawodach w IT, łączyć się z ludźmi, którzy już pracują z nowymi technologiami (LinkedIn, networking, eventy, np. Dzień Kariery kobiety w IT). Możliwości jest wiele, ale trzeba się na nie otworzyć.
Podcastu posłuchaj tutaj:
***
"Tytanki pracy. Kobiety na rynku pracy w dobie cyfrowej transformacji" (2021) został przygotowany we współpracy Future Collars z Instytutem DELab UW dzięki wsparciu finansowemu Pfizer, Bank BNP Paribas, Santander Bank Polska, PFR TFI oraz Samorządu Województwa Pomorskiego.