Różnorodność ma wiele wymiarów, a korzyści z jej wspierania w organizacjach są nie do przecenienia. Już niebawem rozpocznie się drugi etap rekrutacji do Funduszu Stypendialnego „Różnorodność w IT”, którego jednym z Partnerów i Fundatorów jest Santander Bank Polska. O tym, dlaczego działania na rzecz inkluzyjności są ważne nie tylko dla przedsiębiorstwa, ale też dla osób w nim pracujących i jak ścieranie się różnych punktów widzenia wpływa na efektywność pracy, rozmawialiśmy z Martą Pszczółkowską, Dyrektor Biura Marki Pracodawcy w Santander Bank Polska.
Dlaczego Fundusz Stypendialny “Różnorodność w IT” to potrzebna inicjatywa?
Według raportu wydanego przez Federację Konsumentów w Polsce z Internetu nigdy nie korzystało aż 4,51 mln osób (15 proc. grupy wiekowej 18-74 lata), co plasuje nas na jednym z gorszych miejsc wśród krajów Unii Europejskiej. Największe trudności napotykają najbiedniejsze gospodarstwa domowe, w których z Internetu nie korzystało 36,2 proc. osób. Problem ten dotyczy także 906 tys. osób z niepełnosprawnościami (czyli 35 proc. z nich). Nie trudno domyślić się, że jeśli nałożymy na to wszystko problemy materialne, ale również takie związane z dostępem do szkoleń czy kursów, pozwalających np. się przebranżowić albo zdobyć podstawową wiedzę, to widzimy, że inicjatywa taka jak Fundusz „Różnorodność w IT” jest niezwykle potrzebna.
W jaki sposób w Państwa organizacji wspiera się budowanie różnorodnych zespołów?
Kształtowanie kultury różnorodności jest elementem DNA naszego banku. Od kilku lat jesteśmy Sygnatariuszem Karty Różnorodności. Dodatkowo nasi liderzy mają wyznaczone cele i zobowiązania przywódcze związane z inkluzyjnością, budowaniem otwartego środowiska pracy i różnorodnych zespołów. Każdy z nas jest inny, jedyny w swoim rodzaju, dzięki czemu wnosi do zespołów wyjątkową wartość i może zaproponować różne sposoby rozwiązania tego samego problemu. Chcemy być organizacją, która dba o równość szans. Zależy nam na tym, żeby każdy czuł się tu sobą.
Dlaczego różnorodne zespoły są ważne?
Praca w zespołach, w których wszyscy myślą podobnie, może prowadzić do kilku pułapek. Po pierwsze, jeśli wszyscy reprezentują w grupie ten sam punkt widzenia, to łatwo można przeoczyć ewentualne jego błędy. Nie uruchamiamy procesu krytycznego myślenia, bo wszyscy się ze sobą zgadzają i mimo dobrych chęci, mogą przeoczyć to, że dany problem, zadanie może być rozwiązane w inny, być może lepszy sposób. Praca w mało zróżnicowanych zespołach może zatem prowadzić do stagnacji i powielania istniejących już schematów.
Dlatego właśnie różnorodność w zespołach jest taka ważna. Mówimy tu o różnych wymiarach różnorodności – pod względem wieku, płci, doświadczeń, przekonań, osobowości. Takie zderzenie różnych punktów widzenia daje najlepsze efekty. Na przykład w naszym banku – czy zespół składający się tylko z młodych mężczyzn mógłby zaprojektować aplikację mobilną, z której będą korzystać nasi klienci w różnym wieku, płci? Pewnie tak, ale czy taka aplikacja uwzględniałaby także potrzeby osób starszych? Albo podobała się kobietom? ;)
Czy w branży technologicznej różnorodność ma szczególne znaczenie niż w innych obszarach?
Przede wszystkim w dzisiejszych czasach duży nacisk kładzie się na kreatywność i umiejętność wychodzenia poza schematy. Zróżnicowane zespoły są bardziej kreatywne niż zespoły składające się wyłącznie z mężczyzn lub wyłącznie z kobiet.
Jest to związane przede wszystkim z tzw. różnorodnością poznawczą (cognitive diversity). Osoby mające za sobą podobne doświadczenia i dzielące wspólny punkt widzenia, będą rozwiązywać problemy i wykonywać powierzone im zadania w podobny sposób. Nie będą także w stanie spełnić oczekiwań osób spoza ich grupy, gdyż nie będą ich świadome – tak jak wspominałam przy przykładzie aplikacji mobilnej naszego banku.
Dodatkowo potrzeba różnorodności ma jeszcze jeden kluczowy wymiar. Stwierdzenie, że zapotrzebowanie na specjalistów na rynku IT jest bardzo duże nikogo nie dziwi. Specjalistów na rynku wciąż jest za mało. Organizacje, które nastawione są na rekrutację zróżnicowanej kadry, otwierają się tym samym na większą pulę kandydatów.
W IT nie ma barier, stereotypów, grup wykluczonych – liczą się tylko kompetencje. Czy tak faktycznie jest?
Udział kobiet wśród studentów kierunków związanych z nowymi technologiami i informatyką systematycznie rośnie – wynika z raportu „Kobiety na politechnikach 2020”. 57 proc. ogólnej liczby studentów w Polsce to kobiety, przy czym na publicznych uczelniach technicznych kształci się 36 proc. studentek, a kierunki informatyczne wybiera 15 proc. kobiet.
W miarę jak zmienia się zapotrzebowanie rekrutacyjne na stanowiska technologiczne, rośnie ich zróżnicowanie kadrowe, choć jest to dziedzina nadal zdominowana przez mężczyzn. Co więcej, raport „Kobiety w IT 2020” przygotowany przez portal NoFluffJobs mówi o tym, że nawet w IT kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni. Podobnie sprawa wygląda, jeśli mówimy o zjawisku wykluczenia cyfrowego, które w Polsce cały czas jest obecne. Przy najlepszych chęciach osoba, która chce zdobywać wiedzę w IT, nie ma szans na to, aby wiedzę IT pozyskać tylko i wyłącznie z książek.
Różne bariery i ograniczenia można spotkać również, gdy mówimy o IT, dlatego inicjatywy, które o tym mówią i pomagają z nimi walczyć, są tak ważne.
Fundusz Stypendialny “Różnorodność w IT” zakłada, że stypendysta powinien być aktywny społecznie. Czy Santander Bank Polska wspiera działalność społeczną pracowników?
Zdecydowanie tak! W ramach Santander Bank Polska prężnie działa Fundacja Santander, w ramach której nasi wolontariusze biorą udział w licznych akcjach i inicjatywach – organizowanych przez Fundację, Bank, ale także oddolnych. Dodatkowo każdy z naszych pracowników może poświęcić dwa dni robocze w roku działaniom wolontariackim.
Stypendysta będzie mógł wybrać jeden z czterech kursów (Tester Oprogramowania, Frontend Developer, UX Designer, Python Developer). Czy wybór dostępnych w ramach stypendium kursów jest podyktowana potrzebami rynku?
Jak najbardziej! Podobne ścieżki stażowe oferujemy w Santander Bank Polska osobom, które chcą zdobyć pierwsze doświadczenie zawodowe w obszarach technologicznych. Zdecydowanie są to kierunki podyktowane realnymi potrzebami rynku.
Wspierają Państwo inicjatywę, która ma na celu upowszechnienie nauki i pracy tym, którzy są wykluczeni m. in. ze względu na miejsce zamieszkania, opiekę nad osobami zależnymi, mającymi trudności w przemieszczaniu się. To oznacza pracę zdalną. Czy Państwa organizacja umożliwia swoim pracownikom taką formę pracy i czy po pandemii również będzie to możliwe?
Oczywiście pandemia w wielu firmach, w tym w naszej, przyspieszyła proces wprowadzania pracy zdalnej wśród pracowników. Obecnie nasi pracownicy w jednostkach centralnych pracują zdalnie ze swoich domów.
Docelowo po pandemii, zamierzamy wprowadzić hybrydowy model pracy, gdzie w zależności od uzgodnionego systemu pracownik będzie pracować określoną liczbę dni w biurze i z domu. Rozmowy na ten temat wciąż trwają, ponieważ chcemy podejść do tego tematu jak najbardziej odpowiedzialnie.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Fundusz Różnorodność w IT ma na celu umożliwienie stypendystom bez względu na ich wiek, płeć, pochodzenie, miejsce zamieszkania czy status zawodowy zdobycia niezbędnych kompetencji i umiejętności do pracy w branży technologicznej.
Fundatorami Funduszu są Future Collars, Ten Square Games, Santander Bank, NESsT. Partnerzy merytoryczni inicjatywy: Dare IT i Eklektika
Nabór do II edycji funduszu Różnorodność w IT odbędzie się wiosną 2022 r. Niezbędne informacje pojawią się na stronie internetowej Future Collars oraz w mediach społecznościowych.